SZYBKO I NIE ZAWSZE NA TEMAT:

Wielki comeback!


Obiecywałem, obiecywałem i... zdania dotrzymałem. Muszę przyznać: sam się nawet sobie dziwię :-). Przed Wami reaktywowany/zrestartowany blog GRYtycznego, z nową nazwą i pisany pod zunifikowaną ksywką. Mis_iu był dzieckiem chwilowej potrzeby, zrodzonej na łonie Gamecornera, teraz jest tylko GRYtyczny i niech już tak pozostanie.

Nie chcę mówić o nowej formie bloga - to trochę zbyt odważne stwierdzenie. Chciałbym jednego (a właściwie "dwóch"):  pisać więcej i konkretniej. Wiem, wiem - gadam, gadam i praktycznie niewiele robię, w takim przypadku też obiecywać niczego nie będę (nie jestem przecież polskim rządem, który ma na takie zachowanie przyzwolenie społeczne). Mam jednak cichą nadzieję, że z tego mojego całego słomianego zapału, tym razem wyjdzie coś konkretnego. Z tej okazji mam do Was mała prośbę: dajcie mi trochę motywacji i komentujcie! Czepiajcie się, krytykujcie i spamujcie!  Sam postaram się aktywnie wspomóc blogerską brać, a to komentarzem, a to małym wpisem.

Ostatnio nabyłem swojego pierwszego smartphone'a (z Androidem na pokładzie) i jestem pod (umiarkowanym)  wrażeniem możliwości urządzenia. Dzięki mobilności sprzętu i odpowiednim aplikacjom, telefon świetnie nadaje się do pokątnego pisania. Łatwiej teraz wygospodarować chwilę i napisać z pięć zdań, które potem utworzą dłuższy artykuł. Jak na ten moment - tym właśnie sposobem - nabazgrałem kilka tekstów (!!!), które czekają teraz na korektę i publikację. Mam aktualnie parcie na pisanie - to fakt. Bądźmy jednak realistami... jak długo to potrwa? ;-) Trzymajcie kciuki, czytajcie oraz komentujcie GRYtycznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz