SZYBKO I NIE ZAWSZE NA TEMAT:

[RECENZJA] Call of Juarez: Więzy Krwi


Pierwsze Call of Juarez nie wywarło na mnie specjalnie piorunującego wrażenia, choć - jako "przerywnik" - sprawdziło się całkiem nieźle. Trudno było mi, w takim razie, przejść obojętnie obok oferty nabycia prequela za grosze.