SZYBKO I NIE ZAWSZE NA TEMAT:

[DONOS] Obsidian kickstarteruje z klasycznym cRPGiem!


Kickstarterowego szału ciąg dalszy: uczta dla fanów oldschoolowych cRPGów zdaje się trwać w najlepsze... Po twórcach Wasteland 2, Dead State czy choćby Shadowrun Returns swoje siły w próbie "powrotu do cRPGów sprzed lat" sprawdzić chce też Obsidian Ent.

[RECENZJA] Prince of Persia: Zapomniane Piaski


W 2008 roku ukazała się gra, która była wynikiem dosyć kontrowersyjnej decyzji Ubisoftu. Studio to zdecydowało się bowiem na restart dosyć świeżej jeszcz serii - "Prince of Persii" -  od ostaniej bowiem części trylogii (tj. "Dwóch tronów") minęły zaledwie 3 lata. Wraz z nadejściem nowej generacji konsol Ubisoft zdecydował się na  stworzenie "nowego" Księcia (nowy bohater, nowa historia), zrywając z dotychczasowym wizerunkiem serii, próbująć na nowo zdefiniować markę "Prince of Persia". Ten alternatywny Książę przyjął się jednak z dosyć chłodną reakcją ze strony fanów marki. Gra co prawda zachwycała oprawą graficzną (cell-shading), artystycznym projektem eksplorowanych lokacji oraz baśniowym klimatem, ale niski poziom trudności uczynił z niej samo-przechodzący-się-tytuł dla causuli. To co dotychczas bylo flagowym wizerunkiem serii, czyli masa skakania i akrobacji, przestało praktycznie stanowić wyzwanie i dawać tyle frajdy, co poprzednio. Owszem, wyglądało to wręcz kozacko, ale uproszczone, zautomatyzowane  sterowanie sprawiało, że elementy platformowe przechodziły się praktycznie same. I nie pomogły Nowemu Księciu nowe zdolności akrobatyczne, ani piękna towarzyszka u jego boku. Gra zebrała co prawda zdecydowanie pozytywne recenzje, ale nie przełożyło się to na (oczekiwany) sukces komercyjny, czyt. finansowy.