Z napisaniem tego donosu zwlekałem do ostatniej chwili, gdyż chciałem przyjrzeć się rozwojowi wydarzeń. Teraz już wiem, iż byłem człowiekiem małej wiary... (tzn. wiedziałem, że się to stanie, nie spodziewałem się tylko, że tak prędko)
Wasteland 2 na Kickstarterze:
Kickstarterowy sukces Tima Schafera i Double Fine, w związku z "finansowaną przez graczy produkcją", odbił się szerokim echem w całym internecie. Tak oto Tim postanowił ponownie przygotować "klasyczną przygodówkę" i wrócić do gatunku, na którym - jakby nie patrzeć - zbudował swoją pozycję. Problem tkwił rzekomo w tym, że "Tim chciał, a wydawcy wręcz przeciwnie", że "przygodówki umarły" i "nikt nie wyłoży już na nie pieniędzy" itd. Wszyscy bardzo dobrze wiemy, że są to wierutne brednie. Nawet jeśli jest w gadce Pana Schafera odrobina nieprawdy, przyznajcie się... kto nie zagrałby w nową grę adventure przez Niego przygotowaną? :) Mało Wam? W grę adventure od Tima Schafera i Rona Gilberta!? Przygodówki były i są, Tim nie maluje się tutaj mesjaszem, ale jak najbardziej rozumiem motywację graczy: Oni nie zapłacili za "wskrzeszenie gatunku", ale za nową grę od tego duetu. Potrzebne było 400 tysięcy dolarów, a ludzie zrzucili się na ponad trzy miliony! To się nazywa zdarzenie bez precedensu: nie było chyba dotychczas w świadku gier tak dużej produkcji finansowanej przez samych jej odbiorców.
Kiedy uda się jednym - próbują następni. Po udeptanej ścieżce ruszył sam Brian Fargo, który wyciągnął z szuflady - wielokrotnie tam odkładany - sequel Wasteland. Teraz wiemy, że i Jemu się udało, a nam pozostaje jedynie obserwować jak duży to będzie sukces... (bądź nie tylko patrzeć, ale i się do niego jeszcze przyczynić - ciągle nic straconego!)
Trzy dni temu na Kickcstarterze ruszył "funding" Wasteland 2 - sequela prawdopodobnie pierwszej komputerowej gry fabularnej w klimatach postnuklearnych/postapokaliptycznych. Brian Fargo (prezes inXile Ent.) już jakiś czas temu wykupił od EA prawa do tejże marki i kilkukrotnie zapowiadał chęć zrealizowania kontynuacji (w formie oldchoolowego cRPGa). Dla wszystkich niewiedzących: Fargo to niegdysiejszy szef Interplay i producent oraz współautor tytułów takich jak Fallout, Baldur's Gate czy Wasteland właśnie. Język używany przez Briana przypomina ten Schafera ("nikt nie chce tego finansować, więc prosimy Was o pomoc"), w tym przypadku jest on jednak nieco mniej przesadzony (klasyczne komputerowe roleplaye są wyraźnie w gorszej sytuacji niż przygodówki point'n'click). InXile prosiło o 900.000$, w ciągu dwóch dni udało się zebrać całą kwotę, a zostały nam jeszcze przecież aż 32 kolejne! Kiedy kwota dobije do 1.25mln autorzy obiecują więcej zawartości, przy 1.5mln - konwersję na Maki oraz Linuxa. A co przy dwóch milionach? Może być tylko lepiej...
Finansowanie w ten sposób wzbudza pewnie kontrowersje, zwłaszcza zagadkowa jest troszkę sytuacja kiedy nie uda się zdobyć wymaganej kwoty i... produkcja teoretycznie nie rusza. Nie byliście pewni, baliście się ryzyka? Już nie musicie: gra powstanie. Według mnie wciąż warto się dorzucić: wesprzeć inicjatywę, pokazać siłę fanów cRPGów czy graczy jako takich. Ryzyko zmalało, pracujmy teraz na lepszą jakość finalnej produkcji! W tym momencie poziom średniej wpłaty wyraźnie przewyższa wynik uzyskany przez Double Fine - atakujmy drugi milion i pokażmy, że da się zebrać jeszcze więcej niż dokonał tego Tim Schafer ;).
KILKA FAKTÓW (czyt. obietnic ;)) DT. WASTELAND 2, KTÓRE MOGĄ PRZEKONAĆ NIEZDECYDOWANYCH DO WSPARCIA AKCJI:
01. Płacąc przynajmniej 15$ (niecałe 50 złotych), zapewniamy sobie cyfrową wersję gry. Warto tutaj wspomnieć, iż kiedy produkcja trafi do sprzedaży jej cena będzie wyższa.
02. Gra ma być cRPGiem w klasyczno-hardcore'owym wydaniu. Brian Fargo podkreśla, że chce stworzyć tytuł nie tylko o duchu zbliżonym do oryginalnej odsłony gry, ale także do Fallouta 1 i 2.
03. Akcję będziemy obserwować (najprawdopodobniej) z rzutu izometrycznego (nie wiadomo tylko wciąż czy będzie to 2D czy może 3D).
04. Walka ma być drużynowa, w pełnym trybie turowym.
05. Prawdopodobnie nie usłyszymy żadnych aktorów - decyzja ta podyktowana jest chęcią maksymalizacji dialogów.
06. Cut-scenek też pewnie zabraknie - twórcy uważają, że lepiej wykorzystać te pieniądze na rozbudowanie samej gry.
07. Tytuł będzie DRM-FREE.
08. Na ten moment trafić ma tylko na PCty z Windowsem, przy uzbieraniu półtora miliona dodatkowo na Maki i systemy z rodziny Linux.
09. Do prac zaangażowano kilka osób pracujących nad oryginalnym Wastelandem (Lizę Danforth, Alana Pavlisha, Kena St Andre).
10. W projekcie udział bierze również Michael Stackpole - współtwórca oryginału, ale także autor chociażby wielu powieści gwiezdnowojennych.
11. Za muzykę odpowiedzialny będzie sam Mark Morgan - człowiek, który stworzył klasyczną ścieżkę dźwiękową do dwóch pierwszych Falloutów (ale także np. do Planescape: Torment).
12. To nie koniec wielkich nazwisk: Jason Anderson także zasilił szeregi inXile. Mowa oczywiście o jednym z ojców pierwszego Fallouta oraz o jednym z "trójcy Troiki". [dop. Jason nie pracuje już w InXile, ale fabułę do sequela zdążył napisać]
13. InXile zamierza z pomocą społeczności fanów przygotować kilka wersji językowych gry, w tym także po Polsku! Brzmi to zaskakująco, ale dobrze czytacie: Wasteland 2 otrzyma polską lokalizację!
14. Premiera wstępnie planowana jest na październik 2013.
AKTUALIZACJA:
Wystarczyło dokonać wpłaty, po czym doczytać FAQ na stronie - tak dla pewności (tak, płaciłem po napisaniu tekstu ;)): jeśli projekt nie zbierze odpowiedniej liczby "pieniędzy", te nie zostaną pobrane. Nie przypadkowo piszę "pieniędzy", gdyż w tym przypadku raczej "deklarujemy chęć wpłaty", niż płacimy w czasie rzeczywistym. Nasza karta kredytowa zostanie obciążona dopiero jak zbiórka okaże się sukcesem. Proste, przejrzyste i mądre rozwiązanie :).
AKTUALIZACJA #2:
1. Nie wiem czy to świeża wiadomość, czy zwyczajnie moje niedopatrzenie (pewnie to drugie ;)), ale Jason Anderson już nie pracuje w InXile. Wiemy za to, że rozpisał fabułę do W2 i prawdopodobnie Fargo wykorzysta Jego pracę.
2. Brian nie kupił praw do Wasteland bezpośrednio od EA: w międzyczasie od Elektroników nabyło go Konami (w związku z Yu-Gi-Oh! - jako zabezpieczenie nazwy), a od Nich dopiero Fargo,
3. Od jakiegoś czasu można wspomóc produkcję gry także poprzez PayPala (poza Kickstarterem): http://wasteland.inxile-entertainment.com/pledge.php.
4. Jeśli twórcom uda zebrać się 2.1 miliona (suma Kickstarer + PayPal) to realizację tytułu wspomoże sam Chris Avellone. Obsidian Entertainment ma z kolei przekazać InXile jakieś "tajemnicze narzędzia, które przyśpieszą pracę". Chris to nie kto inny, a projektant chociażby Fallouta 2 i Planescape: Torment.
Popisałem się niewiedzą: w przypadku nie zebrania wymaganej kwoty... nic się nie dzieje :). Nasza karta zostaje obciążona dopiero wtedy, kiedy zbiórka okaże się sukcesem.
OdpowiedzUsuńKolejna aktualizacja: dwa sprostowania (następna wpadka ;)) i nowe wieści dt. całej akcji. Chris Avellone będzie prawdopodobnie współtworzyć grę. Woo-oo-aa-ooohhh!
OdpowiedzUsuń