1. | Fallout 2 | 9/10 | [cRPG] |
2. | Fallout | 9/10 | [cRPG] |
3. | Planescape: Torment | 9/10 | [cRPG] |
4. | Arcanum: oS&MO | 8+/10 | [cRPG] |
5. | Baldur's Gate II: Cienie Amn | 8+/10 | [cRPG] |
6. | Drakensang | 7+/10 | [cRPG] |
7. | Wiedźmin | 7+/10 | [cRPG/h&s] |
8. | Gothic | 7+/10 | [aRPG] |
9. | Baldur's Gate + [dodatek] OzWM Divine Divinity | 7/10 7/10 | [cRPG] [cRPG/h&s] |
10. | Mass Effect Baldur's Gate II: Tron Bhaala [dodatek] | 7-/10 7-/10 | [aRPG/TPS] [cRPG] |
11. | Fallout 3 | 7-/10 | [aRPG/FPS] |
12. | Fable: Zapomniane Opowieści | 6+/10 | [aRPG/arcade] |
13. | The Elder Scrolls IV: Oblivion | 5/10 | [aRPG/slasher] |
14. | Two Worlds | 3+/10 | [aRPG] |
W tym momencie pykam w Drakensang: The River of Time i tytuł powoli zbliża się ku końcowi - oczekujcie recenzji ;).
A jak byś na tym tle ocenił Vampire: Bloodlines i Anachronox? Żeby było jasne, w żadną nie grałem, ale często słyszę o nich dużo dobrego. Bloodlines większość graczy chyba stawia ponad Arcanum, jeśli chodzi o produkcje Troiki.
OdpowiedzUsuńWitam Igorze! Muszę powiedzieć, że jestem pozytywnie zaskoczony Twoją obecnością tutaj ;).
OdpowiedzUsuńCo do Anachronoxa - nie będę ściemniał, gdyż zwyczajnie w niego nie grałem. Z Bloodlines miałem styczność, ale raczej pobieżną: było to dawno, po tzw. łebkach, niewiele z tego pamiętam. Jest to właśnie powód, dla którego nie umieściłem tytułu w zestawieniu - nie śmiem wydawać ostatecznego osądu. Mogę tylko rzec, że z tytułu zapamiętałem (ledwo co :)) dobre dialogi (także od strony audiowizualnej -> ta mimika i voiceacting!), niezły klimat, ale także... koszmarną mechanikę i pewny brak poczucia swobody (no, ale za mało grałem).
Obie gry mam w kolejce. Jak sprawdzę to dam znać... za... chyba dziesięć lat :/. Ech, brakuje czasu żeby to wszystko ogarnąć.
Dzięki za odpowiedź. Pytałem, bo planuję (już w najbliższych latach ;)) wykroić trochę czasu na jakieś dobre RPG, którego jeszcze nie próbowałem i w grę wchodzą takie tytuły jak te co wyżej wymieniłem, a także Arcanum.
OdpowiedzUsuńMuszę jeszcze wspomnieć, że wiele dobrego (w tym porównań do Planescape'a) słyszę często na temat najnowszych RPG niezależnej produkcji Jeffa Vogla - sam w latach 90. zagrywałem sie w jego najstarsze, shareware'owe Exile (teraz odnowione i rozwinięte w sagę Avernum). Może dla dobra gier spod znaku indie należałoby zwrócić wzrok właśnie w tym kierunku.
Pomimo mojej wąskiej wiedzy - służę :).
OdpowiedzUsuńA Arcanum polecić mogę, choć muszę przestrzec, że gra nie jest perfekcyjna (głównie) technicznie.
Avernumy, Geneforge'i są jak dla mnie nie do ogarnięcia - za dużo tego :). Spiderweb ma u mnie dostać szansę przy okazji nadchodzącego Avadona. Choć kibicuje scenie niezależnej (ech, szkoda, że mam dwie lewe ręce - z chęcią bym spróbował swoich sił ;)) to z przykrością muszę stwierdzić, że z indie-RPGami często mi coś nie pasowało, nie potrafię nawet tego dokładnie określić. Chyba dopiero duet Age of Decadence / Dead State zapowiada się jak dla mnie na interesujący/ambitny.